piątek, 29 kwietnia 2022

Wojna domowa - epizod szesnasty

Powiadają, że nie da się pomalować wszystkich swoich armii i modeli a tu proszę. Młody nie ma co pod pędzel włożyć. Wszystko w farbie, czeka na dostawę startera do Firefight.

Na zdjęciu mamy kolejny z pomalowanych oddziałów - sierżanta Strażników Pokoju. Starszy, wykonany z PVC model ale nadal solidny. W zamówionym pudle będzie kolejnych 5 Strazników Pokoju w twardym plastiku oraz jeden kapitan/sierżant z pazurami w żywicy, więc to nie jest ostatni duży model piechoty do pomalowania ale za to doskonały do wypracowania sobie schematu malowania. Zwłaszcza, ze nadaje się on na dowódcę do Deadzone.

Model jest na niewielkim podwyższeniu, do wykonania którego wykorzystaliśmy fragmenty ramek po figurkach. Doskonałe do imitowania wszelkiej maści krawężników i progów. Sam model został pomalowany w typowy dla armii sposób. Czerwony pancerz i czarne "podpancerze". Tak prezentuje się z pozostałych stron:




2 komentarzy:

robson pisze...

Kiedy zdjęcie całości? ;)

MiSiO pisze...

Za jakieś 40 modeli, bo zakładam chęć pomalowania całej armii.

Prześlij komentarz

RSS FeedRSS